4/20/2015

Ice cream Mochi

Będąc we Wrocławiu w parku handlowym Magnolia, odwiedziłam sklep Kuchnie Świata. Byłam tam z zamiarem zakupienia Pocky, ale że ich nie było znalazłam coś innego, wyglądającego bardzo apetycznie. Ogólnie uwielbiam mochi, miałam okazję jeść je już wcześniej, ale były one ze zwykłym nadzieniem, nie lodowym.
W tego rodzaju mochi, jak sama nazwa wskazuje, w środku znajdziemy zmrożoną gałkę lodów w danym smaku. W sklepie dostępne były waniliowe, mango i o smaku czarnego sezamu. Za pierwszym razem jedliśmy waniliowe, ale dość szybko wróciliśmy po inne. Niestety były wtedy już tylko sezamowe, ale one również okazały się bardzo smaczne.

 Te o smaku waniliowym były dla mnie nieco mdłe. Ogólnie nie przepadam za samymi lodami waniliowymi, ale w "otoczce mochi" smakowały bardzo dobrze.
W pudełku znajdowało się sześć zapakowanych (każda osobno) gałek lodów.
 Po ugryzieniu widać lodowe wnętrze i otoczkę z mąki ryżowej. Nie polecam rozgryzać go osobom z wrażliwymi zębami, ja niestety zapomniałam, że to lody i są zimne :)

 
 Smak czarnego sezamu bardzo pozytywnie mnie zaskoczył. Był lekko słodkawy. Lubię sezam i lody według mnie były pyszne.

Nadzienie lodowe tym razem było znacznie bardziej wyraziste. Dało się dostrzec drobno zmielone ziarenka czarnego sezamu.

Ogólnie polecam gorąco spróbowanie tego rodzaju mochi. Tylko pamiętajcie by jeść powoli, bo są bardzo zimne. Mimo że przechowywane były w lodówce, nie nadają się, podobnie jak lody, by transportować je na dłuższe odległości. Stają się wtedy wodniste i robi się z nich coś jak rozgotowana kluska :)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Obserwatorzy